Wciąż nie mogę uwierzyć,że wakacje się już skończyły!!! Były Super !!!
No,ale wracając do rzeczywistości...dziś byłam pierwszy dzień w szkole.Do domu wróciłam o 16:00,bo jak na ''dobry'' początek miałam 8 lekcji ;/ Jakoś to przeżyłam.Bardzo mi się podoba i nie mam powodu do narzekania,zwłaszcza dlatego,że jutro mam na 9:50 !!! Odeśpię sobie za wczorajszą noc,bo przyjechałam o 21:00,a za nim się rozpakowałam i przygotowałam na rozpoczęcie,to wierzcie trochę czasu minęło :p
No,a jak tam u was???Jak szkoła???
Pzdr. :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz